Aura od samego rana była mało sprzyjająca. Padający deszcz,
śnieg, wiejący wiatr i niska temperatura dawały się wszystkim we znaki. Jednak
mimo że w trudnych warunkach, to mecze się odbyły. Pierwszy mecz Kosynierki
rozegrały z Hussars Ladies z Poznania. Przeciwniczki wrocławskiej drużyny
zrobiły wyraźne postępy od czasu turnieju Silesia Cup i tanio skóry nie
sprzedały. Doświadczenie Kosynierek było jednak widoczne i pokonały
przeciwniczki 5:0. Bramki zdobyły: Ania Gil, Aneta Grobelna, Patrycja Malmon,
Ania Lisiecka i Małgosia Kacperczyk.
Następnie Ladies zmierzyły się z warszawskim Sztormem. Dziewczyny dzielnie walczyły, jednak mimo to uległy stołecznej drużynie 7:0. W dalszej kolejności na boisko wbiegli Kosynierzy, którzy po bardzo ekscytującym pojedynku pokonali Grom Warszawa 11:8.
Na deser Kosynierki zagrały ze Sztormem. Warunki były już fatalne i istniała groźba odwołania meczu, jednak duch walki wziął górę. Obie ekipy zostawiły na boisku serce, jednak to wrocławska drużyna okazała się lepsza. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1, bramki zdobyły: Ania Gil, Patrycja Malmon i Małgosia Kacperczyk.
Serdecznie dziękujemy naszym gościom za przyjazd i za walkę. Miejmy nadzieję, że okazji do grania będzie przybywało. Dziękujemy także najbardziej wytrwałym kibicom, którzy zjawili się pomimo niepomyślnej pogody.
Ukłon także w stronę nowego trenera, Błażeja Rokickiego, który „odwalił kawał dobrej roboty”, co pokazały wyniki.
KOSYNIERKI ROSNĄ W SIŁĘ!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz