środa, 28 grudnia 2011

POZNAJ KOSYNIERKI: Kamila Sadowska #23

 
Początek mojej przygody z lacrosse:
Moją przygodę z tą wspaniałą dyscypliną zapoczątkowała Kasia Król. Podczas jednego z towarzyskich spotkań powiedziała mi, ze jej koledzy z drużyny, Kosynierzy Wrocław, zaproponowali kilku koleżankom aktywne spędzanie czasu przy grze w lacrosse. Pierwszy raz usłyszałam wtedy to słowo, nie mialam nawet pojęcia jak je napisać. Wytłumaczyła mi pokrótce na czym ta gra polega, zobrazowała i zachęciła do przyjścia na najblizszy trening Kosynierów. I tak chodzę do tej pory.

Jak lacrosse wpłyną na moje życie i co daje mi na co dzień.
Początkowo nie sądziłam, że lacrosse wpłynie na moje życie w większym stopniu niż każdy inny sport, z którym miałam do czynienia mniej lub bardziej regularnie. Obecnie nie wyobrażam sobie, że mogłabym przestać trenować. Za słowem "lacrosse" nie kryje się jedynie wysiłek fizyczny. To przede wszystkim super ludzie, zgrana ekipa. To wypełnienie dnia, to czas, kiedy problemiki dnia codziennego stają się nieistotne. To spożytkowanie energii, która zostawiona na boisku w zamian przynosi ogromną radość i satysfakcję. Dzięki grze w lacrosse czuję się silniejszą osobą, fizycznie jak i psychicznie, bardziej pewną siebie.

Co najbardziej kocham w lacrosse
To, że ta gra sprawia tak ogromną przyjemność i wywołuje tak pozytywne, budujące emocje. Takie niby zwykłe trzymanie kijka w ręce, bieganie z nim po boisku i podawanie sobie piłki! Ponadto brak niezdrowej rywalizacji czy niezdrowych relacji między zawodniczkami i tę ogromną satysfakcję i zmęczenie po treningach. No i dzięki lacrosse poznałam Tomaszka:D

Co robię prywatnie
Studiuję i pracuję

Moje inne pasje i zainteresowania
W miarę możliwości to snowboard, basen, rowerek, basket ale z trybun. Uwielbiam być też przeszywana przez różne dźwięki i mieć ciarki dzięki nim, oraz kino europejskie.

Największe marzenie
Nie zdradzę, ale lekko mniejszymi się podzielę: regularne płacenie składek przez kochane Kosynierki, bez moich monitów, a także Amerykę Południową zwiedzić wzdłuż i wszerz.

Ulubiona potrawa
Aktualnie miłośniczka wszystkiego ze szpinakiem. Ponadto kuchnia mojej mamy oraz sushi.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

sushi....:]